Translate Website

Zmiana adresu bloga na www.smaczneinspiracje.pl





Zmiana adresu bloga na www.smaczneinspiracje.pl



MoniKa

Kurczak nadziewany wątróbką

Kurczak nadziewany wątróbką, to przepyszna wędlina na kanapki.

Dzięki nadzieniu kurczak zyskuje nowy, lepszy smak, a pieczenie w Garnku Rzymskim sprawia, że kurczak zachowuje wilgotność, jest soczysty.

Polecam szczególnie na święta :-)



Składniki:
  • 1 cały kurczak (mój miał około 1,6 kg),
  • 0,5 kg wątróbki drobiowej,
  • 0,5 szkl. kaszki kukurydzianej,
  • 1 – 0,5 szkl. skrobi kukurydzianej,
  • 3 duże cebule,
  • 0,5 kg mięsa mielonego drobiowego,
  • 1 pęczek natki pietruszki,
  • 2 jajka,
  • przyprawy sól, pieprz, czerwona papryka, zioła prowansalskie,
  • ok,0,5 l mleka

Garnek Rzymski Dafi pojemność 2,5 litra

Przygotowanie nadzienia

Mięso mielone doprawiamy solą, pieprzem, ziołami, czosnkiem.

Wątróbkę dokładnie myjemy pod zimną, bieżącą wodą, wkładamy do miski i zalewamy mlekiem. Odstawiamy do lodówki na minimum 1 godzinę (ja odstawiłam na 24 godziny, do następnego dnia).

Po tym czasie wątróbkę odsączamy z mleka i obtaczamy każdy kawałek w skrobi kukurydzianej, otrzepujemy z nadmiaru. Na patelni rozgrzewamy trochę oleju i obsmażamy na niej wątróbkę, aż się lekko zarumieni, a gdy ostygnie kroimy wątróbkę w drobną kostkę.

Uwaga: Wątróbki nie dosmaczamy przyprawami !!! (wątróbka potraktowana przyprawami robi się twarda, po dosmaczeniu wszystkich innych składników potrawy, całość wychodzi smaczna)

Kroimy cebulę w drobną kostkę i podsmażamy ją na tej samej patelni co smażyła się wątróbka, aby wchłonęła cały smak który pozostał na patelni po wątróbce. Cebula musi na patelni zmięknąć, ale nie może się zarumienić. Doprawiamy solą i pieprzem, usmażoną cebulę.

W misce mieszamy doprawione mielone mięso, podsmażoną cebulę, pokrojoną drobno wątróbkę, posikaną drobno natkę pietruszki oraz surową kaszkę kukurydzianą. Kaszka wchłonie nadmiar wilgoci.

Do przygotowania tej potrawy musimy wyluzować kurczaka z kości. Tym razem należy to zrobić tak, aby nie naruszyć skóry i mięsa kurczaka.


Luzowanie kurczaka z kości

1. Kurczaka dokładnie myjemy z zewnątrz i od środka pod zimną, bieżącą wodą. Dokładnie osuszamy papierowym ręcznikiem.
2. Odcinamy szyję kurczaka, końcówki skrzydełek oraz końce nóżek (dlatego, że kości będziemy wyjmować od środka).
3. Usuwanie kości zaczynamy od strony szyi kurczaka odcinając mięso od korpusu.
4. Nóż prowadzimy blisko kości, jedną ręką odchylamy mięso ze skórą, aby łatwiej było prowadzić nóż.
5. Kolejno odsłaniamy kości skrzydełek, kości udowe, żebra, wycinamy cały korpus.
Odchylając systematycznie podczas cięcia mięso ze skórą, można wywinąć całego kurczaka skórą do środka.




Pozbawioną kości tuszkę z kurczaka nacieramy z zewnątrz i od środka solą, pieprzem i czosnkiem granulowanym. 
 
Napełniamy jej wnętrze nadzieniem, tak, aby zostało w środku trochę miejsca, kasza kukurydziana zwiększy swoją objętość.

Spinamy otwory w tuszce metalowym lub drewnianymi patyczkami i związujemy bawełnianym sznurkiem (schemat wiązania na rysunku).

Garnek Rzymski moczymy w wodzie około 15 minut, po czym wykładamy podwójnie złożonym papierem do gotowania (kurczak będzie dość ciężki po nadzianiu, łatwiej go będzie wyjąć całego razem z papierem z garnka po upieczeniu, warto wcześniej zadbać, aby papier się nie rozpadł się w czasie wyjmowania).

Czas pieczenia całkowity to ok. 1 godzina 15 minut w temperaturze 200 st.C .

Po godzinie zdejmujemy pokrywkę z garnka, smarujemy powierzchnię kurczaka masłem klarowanym i dalej pieczemy w piekarniku, aż powierzchnia kurczaka się zarumieni.







Rolada z kurczaka z boczkiem i suszonymi śliwkami, czyli pierwsze podejście do luzowania drobiu z kości

Roladę z kurczaka można podać na ciepło, jako danie obiadowe lub na zimno, jako wędlinę na kanapki. Obie wersje pyszne.
Można je przygotować na dwa sposoby, wykorzystując mięso tylko z piersi kurczaka lub całego kurczaka, którego trzeba najpierw wyluzować z kości.
Luzowanie kurczaka z kości wydaje się być trudną sztuką, ale jak już się spróbuje raz okazuje się, że można to zrobić szybko, sprawnie i w cale to nie jest takie trudne, jak się na początku wydawało.

Usunięcie kości, czyli luzowanie można zrobić na dwa sposoby:
  1. nie nacinając skóry kurczaka usunąć kości, w efekcie otrzymamy nienaruszoną tuszkę bez kości gotową do nadziania farszem,
  2. naciąć skórę, a w efekcie otrzymać płat mięsa, który możemy zwinąć w roladę,

Oto moje pierwsze podejście do luzowania drobiu z kości, zaczynam od łatwiejszej, 2 metody.
Tym razem przygotowałam roladę z kurczaka na obiad. W garnku oprócz mięsa wypiekałam jednocześnie kaszę gryczaną.




Składniki:
  • kurczak dowolnej wielkości (mój ważył 1,7 kg) bez podrobów,
  • kilka plasterków wędzonego boczku,
  • suszone śliwki,
  • przyprawy: czosnek, pieprz, zioła prowansalskie, słodka papryka, sól,
  • 2 szkl. surowej kaszy gryczanej,
  • 1,5 szkl. wody do kaszy,

Garnek Rzymski Dafi pojemność 2,5 litra


Garnek moczymy w wodzie przez 15 minut.
Umytego z zewnątrz i od środka w zimnej wodzie kurczaka, osuszamy papierowym ręcznikiem.
 
 


Odcinamy szyję i skrzydełka (zdjęcie powyżej).
Następnie przecinamy ostrym nożem skórę wzdłuż grzbietu (1).
Jedną ręką prowadzimy nóż tuż przy kościach korpusu, drugą ręką odchylamy odcięte już mięso, systematycznie odcinamy mięso od kości,
Kolejny krok to rozcięcie skóry z mięsem w najcieńszym wewnętrznej części uda, nogi (2). Usuwamy kości.
W efekcie powstanie płat mięsa.

Do przygotowania rolady musimy mieć prostokątny płat mięsa, płat jednolity, bez pustych przestrzeni, dlatego miejsca gdzie jest grubiej mięsa można ściąć, na cieńsze plastry i uzupełnić nimi pustki.
Rozkładamy mięso na folii lub papierze do pieczenia na kształt prostokąta, tak aby luźne kawałki mięsa na siebie nachodziły. Nakrywamy całość folią i zbijamy całość tłuczkiem, aby luźne kawałki się połączyły i całość miała mniej więcej tą samą grubość.
Zdejmujemy z wierzchu folię, oprószamy mięso przyprawami.
Na tak przygotowanym płacie mięsa, wykładamy plastry boczku, na to rozkrojone na pół (na płasko) suszone śliwki.
Teraz zaczynając od jednego boku prostokąta, pomagając sobie papierem na którym leży mięso, zaczynamy całość zwijać w rulon. Rolada musi być ściśle zwinięta, nie może być luzów, bo inaczej się wszystko rozpadnie.
Gotową roladę z zewnątrz oprószamy przyprawami i owijamy ściśle papierem do gotowania, końce mocno skręcamy, formujemy rulon tak długi, aby się bez problemu w Garnku Rzymskim zmieścił.
Cały rulon związujemy bawełnianym sznurkiem na końcach i oplatamy nim też roladę na całej długości.
Tym razem chciałam roladę podać na obiad, więc w tym samym garnku jednocześnie przygotowywałam kaszę gryczaną.
Do wymoczonego garnka wkładamy uformowaną roladę i obok do osobnej przegródki z papieru wsypujemy kaszę gryczaną, którą zalewamy wodą (wodę wlewamy do kieszeni papierowej z kaszą ! ).
Kasza zwiększy swoją objętość i żeby nie przywarła do pokrywki garnka, nakryłam ją papierem do gotowania.
Napełniony Garnek Rzymski wstawiamy do zimnego piekarnika. Temperatura pieczenia 200 st. C, czas około 1 godzina.
Kasza jest idealnie ugotowana, sypka, wchłonęła całą wodę. Kaszę i mięso wykładamy na półmiski.

Smacznego :-)

Uwagi:
  • kasza gryczana nie wymaga wcześniejszego namaczania,
  • można tą roladę z kurczaka uformować i upiec razem ze skórą, ja tym razem po wyluzowaniu kurczaka z kości, skórę usunęłam,







Pieczone uda kurczaka otulone boczkiem z ziemniaczkami w buraczkach


Tytuł skomplikowany, ale potrawa niesamowicie smaczna, szybka w realizacji i pięknie prezentująca się w garnku, a przede wszystkim na talerzu.

W sam raz na świąteczny, wystawny posiłek.

To zadziwiające jak dużo potrafi się zmieścić w Garnku Rzymskim Dafi o pojemności 2,5 litra: 6 porcji mięsa i prawie 1 kg ziemniaków.



Składniki:
  • 6 szt. uda kurczaka,
  • ok 1 kg ziemniaków (średniej wielkości lub małe),
  • 1 średniej wielkości burak czerwony,
  • cienkie plastry boczku wędzonego,
  • listki świeżej mięty lub bazylii,
  • przyprawy: pieprz kolorowy, czosnek granulowany, suszony rozmaryn.

Garnek Rzymski Dafi pojemność 2,5 litra

Garnek Rzymski moczymy w wodzie około 15 minut.

Z kurczaka zdejmujemy skórę, nacieramy przyprawami i otulamy go plastrami boczku ,zawijając pod boczek listki świeżej mięty lub bazylii.

Namoczony Garnek Rzymski wykładamy papierem do gotowania, na dno garnka wykładamy obrane ziemniaki przełożone plasterkami czerwonego buraka.

Średniej wielkości ziemniaki można przekroić na pół, małe ziemniaki pieczemy w całości.

Na ziemniaki wykładamy przygotowane mięso.

Wypełniony garnek nakrywamy pokrywką i wstawiamy do zimnego piekarnika, temperatura pieczenia około 200 st. C, czas pieczenia około 1 godzina. Po 45  minutach zdejmujemy pokrywkę z garnka i dalej pieczemy, tak długo, aż mięso będzie odpowiednio rumiane.

Uwagi:
  • do tej potrawy muszą być zastosowane ziemniaki, które nie rozpadają się w czasie obróbki termicznej, ziemniaki o zwięzłym miąższu, tzw. sałatkowe, typ kulinarny A,
  • ziemniaki małe pieczemy w całości. W garnku podczas pieczenia powstanie taka ilość sosu, że małe ziemniaki pokrojone na mniejsze cząstki po godzinie pieczenia najzwyczajniej w świecie się rozciapią (czytaj rozpadną ;-) ),
  • jeśli obawiamy się, że mięso będzie dotykać pokrywki i się do niej przywrze w trakcie pieczenia, wtedy podkładamy pod pokrywkę kawałek papieru do pieczenia,
  • boczek można zastąpić szynką np. parmeńską,
  • nie należy solić potrawy przed upieczeniem, może się okazać, że boczek wprowadzi do potrawy wystarczającą ilość soli,






Piernik z dynią na mące żytniej

Piernik na mące żytniej z dynią (o małej zawartości glutenu), niesamowity piernik -  miękki, elastyczny, nie kruszy się, o aromacie tradycyjnego piernika toruńskiego. Można go przygotować w ostatniej chwili, tuż przed Świętami. 

Do przygotowania tego ciasta wykorzystałam duży Garnek Rzymski 6l, zależało mi na dużym cienkim placku, ciasto po upieczeniu miało ok 6cm wysokości, ale po przełożeniu powidłami było wystarczająco wysokie. 

Następnym razem zrobię w garnku 6l podwójną porcję i rozkroję ciasto na dwa placki, jest tak dobre, że znika w okamgnieniu. Polecam







Składniki:
  • 350-400g dyni (ja użyłam odmiany Hokkaido, ale nie ma to większego znaczenia),
  • 0,5kg mąki żytniej
  • 200g miodu
  • 2 łyżki masła lub oliwy z oliwek
  • 3 jajka
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1 łyżka karmelu (stopione na suchej patelni 2 łyżki cukru)
  • 1 łyżka spirytusu
przyprawy:
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1/4 łyżeczki zmielonych goździków
  • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1/4 łyżeczki ziela angielskiego

Garnek Rzymski Dafi pojemność 6 litrów



Surową dynię ścieramy na tarce średnie oczka.

Mąkę rumienimy na suchej patelni na jasno złoty kolor.

Żółtka jaj ucieramy z cukrem na biały puch.

Na kuchence w garnku podgrzewamy miód z przyprawami, masłem i karmelem.

Rumianą mąkę z sodą mieszamy i przesiewamy przez sito, aby nie było grudek, później trudno je w cieście rozetrzeć.

Sodę zalewamy spirytusem, aby się spieniła.

Do mąki dodajemy spirytus, ciepłą mieszaninę miodu i przypraw oraz utarte żółtka.

Całość mieszamy łyżką, aż mas będzie jednolita. Jeżeli masa jest zbyt sucha, trudno się wyrabia, należy dodać odciśnięty sok ze startej dyni. Na końcu dodajemy dynię.

Garnek Rzymski moczymy w wodzie ok. 10 minut. Wykładamy garnek papierem do gotowania i napełniamy go ciastem.

Piernik pieczemy w 180-200 stopniach C przez ok. 1 godzinę i 15 minut.

Jeśli po tym czasie wbijemy patyczek w ciasto i będzie oblepiony surowym ciastem, wstawiamy ciasto jeszcze do piekarnika, aby dopiec.

Wystudzone ciasto przekładamy powidłami, polewamy lukrem lub czekoladą.




Uwagi:
  • po przeprażeniu mąki na patelni, koniecznie trzeba ją przesiać przez sito,
  • polewa z białej czekolady do przełożenia kwaśne powidła np z renklody,
  • polewa z ciemnej, gorzkiej czekolady do przełożenia powidła z węgierek,







Karkówka w marynacie wiśniowej z kaszą jaglaną

To pomysł na szybki obiad, kasza i mięso w jednym garnku, ale tym razem zależało mi na tym żeby kasza nie gotowała się w mięsnym sosie, ale w wodzie . Dlatego przygotowałam tym razem do Garnka Rzymskiego z dwóch kawałków papieru do gotowania, dwie osobne przegródki, na kaszę i na mięso.



Składniki:
  • 1kg karkówki,
  • 2 łyżki konfitury z wiśni,
  • 2 łyżki wiśni w spirytusie (opcjonalnie),
  • 2 łyżki wiśniówki lub soku z wiśni,
  • przyprawy: 0,5 łyżeczki cynamonu, wg własnego uznania sól, pieprz, zioła prowansalskie, czerwona papryka,
  • gałązka rozmarynu
  • 350 g surowej kaszy jaglanej,

Garnek Rzymski Dafi pojemność 2,5 litra



Mięso można piec w całości lub kroimy najpierw w grubą kostkę (3,5x3,5cm).

Mięso nacieramy przyprawami i skrapiamy wiśniówką lub sokiem z wiśni. Ja dorzuciłam jeszcze wiśnie w alkoholu, które miałam z przygotowania nalewki wiśniowej.

Tak przygotowane mięso odstawiamy na minimum 1 godzinę do lodówki (ja przygotowuję to wieczorem dzień wcześniej).

Garnek Rzymski moczymy w wodzie przez 15 minut.

Do garnka wkładamy 2 arkusze papieru do gotowania, tak aby stworzyły 2 kieszenie.

Kaszę jaglaną płuczemy, najlepiej 1- 2 godziny wcześniej zalewamy wodą, aby napęczniała, tuż przed włożeniem do garnka warto ją przelać wrzącą wodą (straci goryczkę).

Z grubsza odsączoną na sicie kaszę wkładamy do jednej papierowej przegródki, a do drugiej wykładamy mięso, wiśnie i gałązkę rozmarynu.

 Kaszę zalewamy 1,5 szklanki wody, tak to nie pomyłka.

Garnek nakrywamy pokrywką, wstawiamy do zimnego piekarnika, pieczemy w temperaturze 200 stopni C przez ok. 1,5 godziny.

Całe papierowe sakiewki z gotową kaszą i mięsem można wyjąć z garnka i przełożyć zawartość na półmiski.

Potrawa właściwie jest gotowa do zjedzenia, ale można dopracować jeszcze sos.

Ja oddzielam jeszcze mięso od sosu, sos przelewam przez gęste sito, dodaję do niego 2 łyżki konfitury wiśniowej koniecznie z całymi owocami, lekko zagotowuję. W razie potrzeby można go jeszcze zagęścić np. mąką ryżową.

 Uwagi:
  • do tej potrawy miałam dwa podejścia. Najpierw wypróbowałam przygotowanie tej kaszy jaglanej z mięsem w garnku rzymskim bez wcześniejszego namaczania jej w wodzie: kasza zalana 1 szkl. wody, bo wydawało mi się, że tyle wilgoci jest w garnku, a  mięso też odda swoje, że będzie akurat, myliłam się. Połowa kaszy przy dnie była ugotowana druga połowa była twarda, zasuszona. Druga próba to moczyłam przez 1 godz kaszę w wodzie przed włożeniem do garnka i zalałam ją 1,5 szkl wody w garnku rzymskim, wyszło ok,
  • nie ma strachu, że ta ilość wody jaką zalewamy kaszę przemoczy papier do gotowania, kasza błyskawicznie tą wodę w trakcie obróbki termicznej wchłania, nawet kropla wody w papierze z kaszą nie zostanie, natomiast mięso będzie pływało w swoim własnym sosie i dla bezpieczeństwa jak ktoś chce może pod mięsem zrobić kieszeń z podwójnej warstwy papieru,









Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...