Doskonały przepis opublikowany przez Jana Czernikowskiego w 1957 r. Ciasto wyjątkowe, bo bez dodatku jaj, dynia nadaje mu cudny intensywnie żółty kolor. Ciasto niezwykle delikatne, nie za słodkie, rozpływające się w ustach, na długo zachowujące swoją świeżość. Moje dzieci zajadają się nim. W formie bułeczek świetnie sprawdza się, jako posiłek w szkole i na wycieczce.
Papilotki do pieczenia bułeczek przygotowuje samodzielnie z papieru do pieczenia.
Do przygotowania tego ciasta użyłam w tym roku dyni "Muscade de Provence". Od dawna bezskutecznie poszukiwałam jej na bazarach, aż tu w tym roku ... bardzo miła niespodzianka :-)
Piękny kolor, cudowny owocowy, delikatny smak. Aromat miąższu do złudzenia przypomina aromat melona. Porównując z dynią Hokkaido stosunkowo łatwo obiera się miąższ ze skórki. Owoce tej dyni są sporej wielkości, oprócz ciasta i zupy dyniowej z czerwoną soczewicą, resztę miąższu w postaci pulpy zamknę na zimę w słoiczkach. Przepis Przepisy
Składniki:
- 1 kg mąki pszennej,
- 250 g cukru,
- 250 g tłuszczu (masło i olej w równych proporcjach wagowych),
- 1,5 szkl. mleka,
- 70 g świeżych drożdży,
- 38 g miąższu dyni,
Garnek Rzymski pojemność 6,5 litra
Drożdże rozcieramy z 1 łyżką cukru i szklanką ciepłego mleka. Oprószamy mąką i odstawiamy do wyrośnięcia.
Miąższ dyni rozgotowujemy z mlekiem na gładka masę.
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy cukier, wyrośnięty zaczyn, roztopiony tłuszcz i rozgotowaną z mlekiem dynię.
Następnie wszystko razem dokładnie wyrabiamy i odstawiamy ciasto na ok 20 - 30 minut do wyrośnięcia.
Garnek Rzymski moczymy w wodzie około 15 - 20 min.
Przygotowanie papilotek: wycinamy z papieru do pieczenia kwadraty (ok 23 x 23 cm). Przy pomocy dna wysokiej szklanki, formujemy papilotki - 12 sztuk.
Ponownie wyrabiamy ciasto i dzielimy na 12 równych kawałków, formujemy kulki. Kawałki ciasta wkładamy w przygotowane papilotki i układamy je w garnku. Powierzchnię ciasta smarujemy roztopionym masłem.
Garnek Rzymski nakrywamy pokrywką i wstawiamy do zimnego piekarnika, ciasto pieczemy około 60 minut w temp. 200 st. C. Jeśli po tym czasie powierzchnia bułeczek nie jest rumiana, zdejmujemy pokrywkę i dosłownie na chwilę jeszcze wstawiamy ciasto do piekarnika .
Uwaga:
- standardowo tłuszcz rozpuszcza się w osobnym naczyniu - ja w jednym naczyniu jednocześnie podgrzewam mleko, tłuszcz i dynię - oszczędzam czas, energię i oczywiście zmywania jest trochę mniej ;-)
- rozgotowaną dynię z mlekiem i tłuszczem, miksuję blenderem - masa jest wtedy idealnie gładka,
- przy zakupie papieru do pieczenia warto zwrócić uwagę na informację zamieszczona na opakowaniu, do jakich temperatur jest od przeznaczony,


*inspiracja: Placek bez jaj z dynią, "Ciasta, ciastka, ciasteczka. Wypiek domowy", Jan Czernikowski